Forum Miłośników Szkockiego Teriera

Gość · Wysłany: Pią 23:23, 20 Mar 2009 Temat postu:

Maluchy jedzą karmę Royala dla szczeniaków małych ras. Nie dostają wapna. Moja wet powiedziała, że przy Royalu nie trzeba. Jedzą też biały serek a wieczorem karma lub gotowane.
Scott od początku był mniejszy. Myślę, że to z powodu, że szczeniaki jadły z jednej michy i on nie miał siły przebicia za to Connor potrafił się przebić do michy. U mnie jedzą każdy ze swojej michy.

Gość · Wysłany: Sob 22:20, 21 Mar 2009 Temat postu:

beako oczywiście decyzja należy do ciebie ale ja nauczona doświadczeniem gdyż zawsze miałam duże psy z II grupy [molosy dogowate] i gdy jakiś właściciel słuchał takich rad weterynarzy trafiał do nas tj do związku kynologicznego na sekcję z psem który miał poważną krzywicę mimo iż był żywiony nawet najlepszą karmą. Zapewne nie ma takiego niebezpieczeństwa z małymi rasami jednak ja jestem zdania że każdemu młodemu organizmowi potrzebne jest wapno i witaminki zwłaszcza jak szybko rośnie i wymienia zęby.
Zauważyłam że lekarze którzy mają kontakt z hodowcami a zwłaszcza leczą ich psy nigdy nie powiedzą żeby go nie dawać .
Mojej szkotce daje wapno

Gość

Ida też skubie od czasu do czasu trawkę na spacerze - to normalne :)
Może to takie psie nowalijki, szczególnie teraz w kwietniu...
Spróbuj im dać od czasu do czasu jakieś warzywka i mięska kawałek.

Ida uwielbia marchewkę (ponoć jak wszystkie szkoty), tylko jak jej daję całą, to sieka na strzępy i roznosi te pomarańczowe wióry po całym mieszkaniu... Lepiej jak dostaje po plasterku - zjada cały chrupiąc i czekając na kolejny:) A przy okazji, w myśl mojej zasady szkoleniowej "nic za darmo" musi coś zrobić aby dostać tą ukochaną marchewkę :)
Tak ją wyszkoliłam na "leżeć", że jak jej pokazuję marchewkę, to od razu się kładzie, bez komendy - heheehe Yellow_Light_Colorz_PDT_01

A mięska też możesz dać swoim chłopakom (kurczak gotowany, wątróbka, serduszka itp) i rybki czasem, byle nie wędzonej, bo bardzo szkodzi podobno i bez przypraw - wiadomo (ponoć może poważnie uszkodzić psie serduszko). Zwykle jej dodaję do suchej karmy, bo choć dobra karma, to nie zawsze chce jeść samą... wtedy mięsko i odrobina oleju z oliwek (z pestek winogron) działają cuda... pusta miska w minutę!
A akt wylizywania miski trwa kolejne kilka minut ;) choć miska już dawno pusta, to wędruje po domu wraz ze szkocim pyszczkiem ... ;)
Cudo przedstawienie!

A z korzonków to moja Ida je oprócz marchewki i rzodkiewkę czasem i szczypiorek... a na balkonie to wszystkie kwiatki obskubała już dawno (jeszcze jesienią jak była w wieku Twoich chłopaków właśnie :)

P.S zajrzyj do naszej galerii - wrzuciłam parę nowych fot z weekendu :)

Gość

To mnie pocieszyłaś :).
Powiem, ze z tą marchewką to mam to samo. Daje całą to mam po całym mieszkanku wiórki pomarańczowe. Connor jako domowy "odkurzacz" część zbiera :).
To moje psiaki jedzą bez problemu :). Connor je prześlcznie. Nic nie nabrudzi. Chwila moment i miska pusta. Już najczęściej grzecznie czeka, aż brat (Scott) zje. Choć od czasu do czasu Scott warknie - mówi "to moje nie podchodź". Za to Scott to zawsze część zawartości miski jest poza nią. Zawsze mam miski puste. A Connor jeszcze sprząta po Scotcie :). Moje dostają mięsko gotowane wieczorem z makaronem lub ryżem.
Ja w sobotę robiłam wiosenne porządki na balkonie. Chłopaki były pierwszy raz na balkonie. Na szczęście nie miały pomysłów uczenia się latać :). Za to skrzynki z ziemią to była frajda. Nawet przez moment ze skrzynek "wyrastały" mi dwa szkoty zażerające ziemie :).

Gość

Ale Ty masz zabawy z nimi, takie dwie pocieszki... Pray

Wyrastające szkoty z doniczek, to musiał być widok !
Podaj mi proszę nazwę nasion, z których to szkoty wyrastają, chętnie posadzę i u siebie na balkonie Yellow_Light_Colorz_PDT_01

Gość

Gość

Pamietajcie tylko, że marchewka ma sporo karotenu i w nadmiarze może zacząć odbarwiać sierść...

Fajnie, że Wam tak psiaki wszystko jedzę, z Majką są trzy światy...
Każde jedzenie jest fuj po dwóch, trzech dniach...
Jedynie to od przyjaciela Tenora z jego miski jest dobre...
Dzisiaj chyba mnie czeka gotowanie czegoś dobrego, bo sucha karma i puszki są już niedobre...

elzbieta

ale nagadały dziewczyny , kurcze kiedy ja to wszystko poczytam ... Think

Gość

Za głośno pochwaliłam moje szkoty ;). Scott coś zaczął marudzić na suchą karmę. Za to Connor raz dwa i misa pusta :). Nadal biały serek i kurczak z makaronem i warzywami jest mniam, mniam :)

elzbieta

kciuki za Skottiego trzymamy...

Gość

Ze Scottem jest lepiej :).
A dziś byliśmy pierwszy raz u fryzjera. Oj było strasznie, ale byliśmy dzielni. Panie-ciocie zbytnio nie narzekały. Teraz jesteśmy padnięci i śpimy koło pani nóg.
Oto parę fotek. Najpierw ostatni dzień bycia diabełkami :)
Connor leżący sobie na balkoniku wczoraj...

Scott z kwiatkami :)

A tu dwa diebełki w kwiatkach (jeszcze nie wiedzą co ich następnego dnia czeka) :)

A teraz diabełki po transformacji :)
Connor już się suszy :)

Scott już po suszeniu :), "ja już mam dosyć tego skubania.., czy jeszcze dług..?"

Connor - jeszcze mnie tu męczą, a niby już ma byc koniec...

Scott przy ostatnich cięciach :)

Troszkę pospaliśmy i musieliśmy się obwąchać czy to na pewno my, bo jacyś inni jesteśmy...

Pozdrawiam

Gość

Boskie!!!

Super focie, a chłopaki na stołach wyglądają na bardzo grzecznych!
Rewelacja!!! \ Dancing

"Przed" to faktycznie diabełki...
Ale "po" to prawdziwa szkocka szlachta!

I jak się obwąchują... hihihi... Anxious

Śliczne małe rozrabiaki :*
Całusy od Idy w czarne nochalki Scotta i Conora

Fritz

Ale metamorfoza Applause

Pozdrawiamy dzielne szkociki:)

Gość

Całkowita metamorfoza Applause

Ślicznusie Applause

alf

No i okazuje się, że to jakby nietoperze Yellow_Light_Colorz_PDT_01

Gość

Didka i wszystkim pozostałym dziękujemy za miłe słowa.
Moje eleganciki już się chyba przyzwyczaiły do nowej szaty :). Chodzą jak prawdziwa szkocka szlachta z głową podniesioną do góry i poszczekują :).
A ja Wam powiem, że te diabełki miały swój urok :).
A teraz od nowa uczę się ich rozpoznawać ;)

Gość

Gość

Tak, teraz są elegancikami :).
Widziałam, widziałam dalszy ciąg reportarzu i dopisałam parę słów :).
Dziś wieczorem postaram się zobaczyc jak moje fotki ze spacerku wyszły i też pokaże szkockich elegantów na spacerze :).

Gość

elzbieta

ale nietoperki ....superaśne ....