Forum Miłośników Szkockiego Teriera

Gość

... za pieska mojej koleżanki, który właśnie ma operację usunięcia guza, który niedawno temu pojawił się w miejscu usuniętej przed laty po wypadku śledzionie... Sad

Piesek nie jest już młody, ma 11 lat i trochę się martwimy, czy przeżyje...

Gość

Trzymam mocno kciuki za operację pieska!
A Connor i Scott trzymają mocno cztery łapki!
Jesteśmy dobrej myśli, że psiak jest silny choć już wiekowy i da radę operacji.

elzbieta

trzymamy ....

Gość

Niestety piesek nie przeżył zabiegu Sad

Nie znam jeszcze żadnych szczegółów, możliwe, że były jednak przerzuty na inne narządy, możliwe też, że serce zwierzaka nie wytrzymało...

Dziękuję Wam za pozytywne myśli, na pewno nie były niepotrzebne i na pewno do Was wrócą zwielokrotnione :-)

elzbieta

uuu smutno mi się zrobiło ...

Gość

przykro mi i smutno... :(:(:(

Gość

Okazało się, że guz był zbyt duży i zaatakowana była w ogóle cała jama brzuszna Sad

Piesio w ogóle od jakiegoś czasu już się męczyło strasznie, gorączkowało i miało problemy z chodzeniem...

Ech.. życie.. człowiek orzymuje ze strony piesa olbrzymią przyjaźń i miłość, niestety płaci za to smutkiem rozstania :( Pozostaje iskierka ulgi, że piesio już biega sobie wesoło na zielonej słonecznej łące.

alf

Rozstania są straszne

Terra Alite

Smutno mi straszne, nawet nie zdążyłam potrzymać za niego kciuków...
11 lat miłości jaką w tym czasie obdarowywał właścicieli to i tak ogrom...Teraz trzymam kciuki za właścicieli i mam nadzieję ,że szybko pokochają następnego czworonoga.

Gość

biedny psiak

Gość