Forum Miłośników Szkockiego Teriera

Gość

Nie wiedziałam, gdzie umieścić ten temat, ale informuję wszystkich mieszkańców Szczecina, którzy o tym jeszcze nie wiedzą, o uchwale Rady Miasta, która obowiązuje od 1 marca.
Uchwała ta nakazuje trzymanie psów na smyczy w miejscach publicznych, psy ras agresywnych muszą OBOWIĄZKOWO spacerować w kagańcu.
Oprócz tego każdy właściciel czworonoga musi sprzątnąć po swoim pupilu. W przeciwnym razie można narazić się na mandat nawet 500 zł.

I co Wy na to?

Ja sama jestem za, zbieram psie kupki, choć często ludzie patrzą na mnie dziwnie... A jeśli ktoś w mieście bierze sobie do bloku psa rasy agresywnej, to wie jakie mogą być tego konsekwencje (chyba, że nie, ale od takich niestety przybywa amstaffów różnego pochodzenia w naszym schronisku).
Gorzej z tą smyczą, mało jest wyznaczonych miejsc, gdzie pies może sobie pobiegać. Czy rzeczywiście w mało uczęszczanym parku przeszkadza jamnik bawiący się z pańcią patyczkiem, nie mówiąc o szkocie?

B & P · Wysłany: Pią 10:53, 02 Mar 2007 Temat postu: Uchwała

Prawdę mówiąc, to niewiele się zmieniło w stosunku do stanu prawnego z przed 1 marca-chyba jedynie kary za niesprzatanie po swoich pupilach - CO JA OSOBIŚCIE BARDZO POPIERAM-gdyż w tym zakresie kultury wsród właścicieli nie za wiele...A tak swoją drogą ,to nasza szczecińska Rada Miasta nie za bardzo chyba lubi zwierzęta

co nie najlepiej świadczy o jej przedstawicielach Guy with axe

Gość · Wysłany: Pią 11:14, 02 Mar 2007 Temat postu:

Podobno decyzja Rady Miasta została uchwalona jakiś czas temu, teraz zacznie się egzekwowanie.

Ja też jestem za, jestem też za zdrowym rozsądkiem.
Mam taką pracę, że chodzę pieszo i zabieram psy ze sobą. Często torebkę z kupką niosę ze sobą całą drogę, bo po drodze nie ma ani jednego kosza.

Poza tym jako ekolog nie uważam, żeby kupka w parku, (oczywiście nie tam, gdzie chodzą ludzie), była czymś złym. Wróci w końcu do natury.
Natomiast woreczek z psia kupką, najczęściej jednak plastikowy odpad "pozakupowy" rozkładać się będzie na śmietnisku około 400 lat.

Tak więc przede wszystkim - zdrowy rozsądek! Sprzątajmy z chodnika (to jednak rzadko się zdarza dobrze wychownemu psu), z trawnika przed blokiem i wszędzie tam, gdzie mogą w to wdepnąć niewinni ludzie.
W lesie - nie będę sprzątać.

elzbieta · Wysłany: Pią 11:16, 02 Mar 2007 Temat postu:

no cóż radni swoje a ludziska swoje....sprzątam zawsze po swojej ,sznaucerka takich miejsc szukała że mało kiedy musiałam sprzątnąć poniej ale jak już zaszła potrzeba to też ,zawsze mam torebki na te sprawy jeśli wypuszczam się na wystawę czy też w jakieś miejsca publiczne...obawiam sie że kolejna próba wychowania właścicieli czwotonogów spełznie na niczym trochę medialnego szumu i spłynie jak po kaczce...